Archiwum 14 października 2002


paź 14 2002 ...
Komentarze: 4

Jak to jest widzieć na własnych oczach rozgrywający się romans?

Boli?

Może......

Ja chcę miłości, poczucia naj w czyjś oczach, gestach, myślach.... nawet nie słowach (to mnie mało obchodzi)

Nie chcę być westchnieniem, powiewem, westchnieniem, obietnicą

Ja jestem czymś więcej......jestem szansą....na lepsze jutro......

...ja jestem diabłem na dnie szklanki, trzeba mnie pić do dna.....

 

inspirations : :