paź 14 2002

...


Komentarze: 4

Jak to jest widzieć na własnych oczach rozgrywający się romans?

Boli?

Może......

Ja chcę miłości, poczucia naj w czyjś oczach, gestach, myślach.... nawet nie słowach (to mnie mało obchodzi)

Nie chcę być westchnieniem, powiewem, westchnieniem, obietnicą

Ja jestem czymś więcej......jestem szansą....na lepsze jutro......

...ja jestem diabłem na dnie szklanki, trzeba mnie pić do dna.....

 

inspirations : :
Mateusz
27 kwietnia 2015, 00:44
witam wszystkich

niezły wpis pozdrawiam
Antonina
26 kwietnia 2015, 23:38
dzień dobry

niezły wpis pozdrawiam
Bartosz
24 kwietnia 2015, 21:31
siemka

dobry artykuł. Pozdrawiam
14 października 2002, 21:49
to ja chyba wychyle do dna...

Dodaj komentarz